Dzięki przystąpieniu Polski w ubiegłym dziesięcioleciu, przed rzeszą naszych rodaków otworzył się nowy kierunek w wyborze kariery zawodowej. Możemy bez problemu wyjechać do innych krajów Unii Europejskiej i podjąć tam pracę, nie potrzebujemy do tego paszportu by przekroczyć granicę, wystarczy nam ważny dowód osobisty.
Dużo osób skorzystało z tej możliwości, lecz sporo z nas zostało w kraju i pracuje tutaj. Niekiedy w tej samej firmie i na tym samym stanowisku przez kilka lub kilkanaście lat. Oczywiście nie jest to złe rozwiązanie, ale moim zdaniem opcji rozwoju osobistego mamy bardzo dużo i błędem jest z nich nie skorzystać. Polacy mają (choć to się już zmienia), ogromną niechęć do przebranżowienia się. Z reguły robimy to dopiero wtedy kiedy zmusza nas do tego sytuacja życiowa. A wystarczy w momencie, kiedy dotychczasowa praca nas nie satysfakcjonuje, zadać sobie pytanie np ile zarabia kierowca tira? Po czym zgłębić trochę temat, jak w ogóle wygląda taka praca, co potrzebujemy do podjęcia takiego zawodu, przeanalizować wszystkie za i przeciw, po czym wysnuć wnioski, czy to się nam kalkuluje. Jeżeli odrzucimy tę opcję, nie zniechęcajmy się, zawsze możemy spróbować z innej strony. W związku z migracją zarobkową o której pisałem wyżej, na polskim rynku pracy brakuje specjalistów. Wystarczy śledzić rynek pracy w naszej okolicy i z łatwością zaobserwujemy gdzie i w jakiej branży/stanowisku są braki kadrowe. Nowej pracy pewnie nie dostaniemy „od ręki”. Będziemy musieli w siebie trochę zainwestować, wyjdzie nam to tylko na plus. Zdobycie lepszego wykształcenia czy uzupełnienie już posiadanego jest dobrym krokiem, wszelakiej maści kursy, czy to z obsługi komputera, czy z obsługi maszyn transportu bliskiego ( wózki widłowe, suwnicę) będą ogromnym atutem i błyszczącym punktem w naszym życiorysie. Kolejną ważną rzeczą są języki obce. Jeden język obcy powoli przestaje wystarczać jako atut. Wiele firm na naszym rynku pracy to filie zagraniczne w których władanie kilkoma językami pozwoli zrobić nam szybką karierę. Bo jak wiadomo ten kto nie idzie do przodu, ten się cofa.
Nowa praca
[Głosów:0 Średnia:0/5]