Na pewno porównanie które całkiem niedawno trafiło w moje ręce, godnie odzwierciedla obecną sytuację. Wszyscy tracimy no oprócz tych, którzy nabywają nieruchomości w momencie kryzysu trzeba jednak posiadać pewne zabezpieczenie finansowe w postaci wolnych środków których jest coraz mniej. Zastanawiałem się nawet nad sprzedaniem nieruchomości w tym momencie, obawiam się bowiem, że sytuacja może się pogarszać a to dopiero początek marazmu który będzie powodował spadek cen.W końcu jeśli nie ma chętnych na takie atrakcyjne nieruchomości jak moje to można mówić o bardzo poważnym problemie jak i kryzysie. Z drugiej jednak strony postarajmy się podejść do tego problemu w sposób adekwatny do sytuacji jaka ma obecnie miejsce i niestety nie widać żadnego sensownego rozwiązania. Zawsze w takim przypadku jedna ze stron będzie stratna nie wiem tylko dlaczego musi to być inwestor, gdyż z punktu widzenia potencjalnego nabywcy obecna sytuacja jest bardzo korzystna. W końcu to on może stawiać warunki i przebierać w ofertach.
To bardzo trafne porównanie
[Głosów:0 Średnia:0/5]