W południowo wschodniej Azji znajduje się zamieszkały przez ponad pięćdziesiąt milionów ludzi kraj, którego nawet nazwa jest zagadkowa.
Dla nas Europejczyków jest to Birma, jednak mieszkańcy użyją nazwy Mjanma, w urzędach za to powiedzą nam, że jesteśmy w Republice Związku Mjanmy. Przed laty kraj był ogarnięty chaosem, u władzy była wojskowa junta, której sprzeciwiała się opozycja, której liderzy zachęcali do nieodwiedzania kraju przez turystów by nie wspierać rządzących. Dzisiaj sytuacja się ustabilizowała i wakacje w Birmie nie są już problemem, co więcej są dostępne dla każdego. Wystarczy jedno kliknięcie na stronie biura podróży logostour.pl i już mamy zarezerwowaną wycieczkę do tego arcyciekawego kraju.
Wycieczka do Birmy jest świetnym pomysłem dla podróżników, którzy nie jedno już widzieli i chcieli by poczuć coś zupełnie innego, jak i dla turysty znudzonego Polską, czy Europą. Birma to całkowity szok kulturowy dla przeciętnego europejczyka. Lądując na lotnisku jesteśmy w krainie bamarów – przeważającej grupy etnicznej w Birmie. Są to w większości wyznawcy buddyzmu, czego oznaki będziemy widzieli na naszych wakacjach na każdym kroku. Wycieczka do Birmy nie może obyć się bez wizyty w miejscowości Bagan. Jest to starożytna birmańska stolica, położona w prowincji Mandalaj. Roi się w niej od pagód, czyli buddyjskich świątyń, które rozrzucone są na równinie, co daje niesamowity wizualny efekt. Najbardziej znaną birmańską pagodą – pagoda Szwedagon – znajduje się w miejscowości Rangun, które jest największym miastem Birmy. Birmańska legenda mówi o tym, że w miejscu, w którym jest zbudowana znajduje się skarbiec z włosami buddy. Największe wrażenie robi nocą, gdy przepiękne oświetlenie przenosi nasze zmysły do zupełnie innego wymiaru.
Wakacje w birmie będą świetnym pomysłem na urozmaicenie. Znajdziemy się w zupełnie innym kręgu kulturowym, z ludźmi nie mówiącymi w żadnym ze znanych nam języków. Jest to świetna okazja, by sprawdzić samego siebie, jak i zobaczyć coś unikatowego.