Edukacja. Szkoła. Wiele lat spędzonych na nauce. Za czasów młodości jest to zmora każdego dziecka i nastolatka. Zastanawiamy się, po co nam to wszystko? Ta wiedza, której w ogromnej części prawdopodobnie nigdy nie użyjemy w praktyce? Ułamki? Całki? Cała ta historia, biologia czy fizyka?! Tym bardziej, że w czasach nam współczesnych jak nie wiemy, to szybciutko możemy się dowiedzieć. Mamy internet, są biblioteki, możemy dopytać inne osoby, które znają się na kwestii, którą chcemy poznać. No ale cóż… Każdy z nas musi przez to przejść. Chociaż elementarny poziom edukacji jest wymagany i niezbędny. Na pewno należy stwierdzić, że do matury powinien podejść każdy. Nie jest ważne po jakim typie szkoły średniej. Egzamin dojrzałości daje możliwość pójścia na studia. Te nie są obowiązkowe, jednak mając taką możliwość, możemy wybrać swoją dalszą drogę. Idziemy do pracy, a może przechodzimy na wyższy poziom kształcenia. W dzisiejszych czasach wiele osób stwierdza, że „nawet sprzątaczka ma wyższe wykształcenie”. Nie ujmując nic temu zawodowi oczywiście i osobom, które wykonują tę profesję. Powiedzenie to pokazuje, że każdy może studiować i nie jest to gwarantem otrzymania spektakularnej i wyjątkowej, a także bardzo dobrze płatnej pracy. Cóż więc zrobić? Zadamy sobie pewnie pytanie, czy warto studiować? Jeśli mamy czas i możliwość, na pewno jest to pozytywne zjawisko. Wiedzy nikt nam nie zabierze. Dokumentu potwierdzającego wykształcenie również. Możemy też poznać wartościowe osoby, które wspomogą naszą karierę zawodową. Począwszy od kolegów i koleżanki, które dzielą nasz los studencki, a skończywszy na wykładowcach, którzy być może zauważą nasz potencjał i wyjątkowość. Biura karier są ciekawą instytucją uczelnianą. Podsuwają interesujące staże, czy nawet stanowiska pracy. Trzeba tylko nieco zaangażować się w życie uczelni i poczuć z nią więź. Większość tych argumentów tyczy się osób „terminowych”, które na studia idą w ramach kolejnego etapu edukacji, tuż po szkole średniej. Widoczne jest jednak na uczelniach, że coraz więcej osób „przeterminowanych”, które już pracują, uzupełnia swoje wykształcenie. Robi to w związku z wykonywanym zawodem lub też z chęci dokonania zmian w życiu. Niespełnioną dotąd ambicją. Być może myślą o przebranżowieniu się lub poszerzeniu swojej obecnej działalności na rynku pracy. Pobudek do studiowania może być bardzo wiele. Młodzi ludzie, w wieku 18-19 lat, z reguły nie mają pojęcia jak będzie wyglądała ich ścieżka kariery zawodowej. Osoby dojrzałe, podejmują decyzję bardziej świadomie. Tak czy inaczej każdy spojrzy ze swojej perspektywy. Czy warto studiować? Pewnie tak. Wybierzmy jednak wartościowy kierunek i uczelnię. Sam papier nie wzbudzi szacunku wśród innych. Są szkoły bardziej i mniej poważane. Niektóre otwierają wiele drzwi, które ułatwią nam pracę. Macie czas? Dysponujecie zabezpieczeniem finansowym na czesne? Studiujcie. Zdobywajcie wyższe wykształcenie. Licencjat to już to. A magister? Będziecie z siebie zadowoleni. Powodzenia!
